Własne cztery kąty to marzenie wielu z nas – jednych stać, aby kupić je za gotówkę, inni decydują się na kredyt albo wiecznie wynajmują. Jakie rozwiązanie jest najlepsze? To prawdziwy dylemat wielu osób.
Zakup mieszkania to jedna z najpoważniejszych decyzji w życiu – nie ma jednej rady, która przyda się każdemu. Wielu z nas wybiera zakup za gotówkę, ale trzeba ją mieć – zwykle udajemy się do rodziców, teściów i rodzeństwa po pomoc lub pożyczkę. Czasami jednak wolimy nie wydawać wszystkiego i wspomagamy się kredytem.
Jeśli mamy jedynie na wpłatę własną, kredytujemy znaczną część – zwykle decydujemy się na kredyt hipoteczny. Warto porozmawiać wtedy z doradcą kredytowym u dewelopera lub w banku, aby wyjaśnił, na czym to polega, czego bank od nas wymaga, jakie i czy w ogóle mamy szanse. Koniecznie porównajmy oferty różnych banków, zanim podpiszemy umowę – warunki mogą być naprawdę różne.
Wynajem zaś wybierają zwykle studenci, którzy jeszcze nie wiedzą, gdzie zamieszkają na stałe. Nie stać ich też na kredyt, więc mieszkają razem w kilka osób. Wynajem ma swoje plusy, jak i minusy, ale w dużych i studenckich miastach na pewno nie jest to tanie rozwiązanie.
F: jwvein / Pixabay