Często aby zyskać, trzeba zaryzykować.
Jeśli zastanawiamy się nad wyborem lokaty, mamy do wyboru dwie opcje – o stałym lub zmiennym oprocentowaniu. Te drugie cieszą się mniejszą popularnością, ale mogą przynieść większy zysk.
Lokaty o oprocentowaniu stałym cenimy za pewność. Jesteśmy mianowicie w stanie obliczyć wysokość odsetek, które potem wypłaci nam bank. Jeśli jednak wybierzemy lokatę o zmiennym oprocentowaniu, pozbawiamy się tej pewności. Polegają one na tym, że w każdej chwili może nastąpić zmiana oprocentowania. Może się ono zmniejszyć, jak i wzrosnąć – mimo to są pewne ograniczenia.
Wysokość oprocentowania lokat ze zmiennym oprocentowaniem zależy głównie od wysokości stóp procentowych NBP. Gdy idą one w dół, prawdopodobnie zostanie obniżony poziom oprocentowania lokaty. Gdy bank centralny je podnosi – zwykle rośnie też oprocentowanie. Wynika z tego, że odsetki wypłacane po zakończeniu lokaty mogą być niższe lub wyższe niż te, które naliczyłyby na lokacie o stałym oprocentowaniu.
Ponadto zmienne oprocentowanie lokat może być też zależny od stóp WIBOR i WIBID, czyli codziennie ustalanych stawek informujących, jakie jest oprocentowanie pożyczek i depozytów oferowanych sobie wzajemnie przez poszczególne banki.
Warto śledzić aktualną sytuację ekonomiczną, gdyż w dużej mierze to od niej zależy atrakcyjność lokat o zmiennym oprocentowaniu. Gdy zaobserwujemy m.in. wzrost gospodarczy, lokaty o oprocentowaniu zmiennym mogą okazać się atrakcyjne.
F: Pexels/Pixabay